Całkowite zaćmienie mojej skromnej osoby na zajęciach językowych. Magia 7:30 działa, czaruje pani - blondynka. Portugalski dla zmyłki wymawia mi się po francusku, zmieniając po lekku słowa i mieszając akcenty. Mam już swoje ulubione zdanie: "Quem é ela?", z wymową polską, koniecznie symulującą silny wpływ alkoholu. Posłuchajcie sobie, jak to przedstawia
google translate przykładowo.
Avoir envie de parler cette langue? I guess so.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz