
'My z drugiej połowy XX wieku' wiemy jak jest łoś po angielsku. Budujemy o wiele za wysoką wieżę, która przy byle czym utraci stateczność.
Rano śmiałam się jak szalona na laborkach z konstrukcji betonowych - wraz ze mną połowa z 1/3 grupy 6. Po południu kolejne laborki z automatyki, jestem chyba skazana na prawo Ohma. Wieczorem poszliśmy na pomarańczarnię do dominikanów, polecam każdemu, kto nie ma co robić w piątek wieczorem.
Potem oglądaliśmy film. Obejrzyjcie sobie, naprawdę warto:
Butterfly circus, część 1
Butterfly circus, część 2
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz