Cześć i czołem Moi Mili,
W końcu zamieszczam krótki opis wyjazdu majowego - krótki, bo będą za niego robiły zdjęcia (kliknijcie, żeby przejść do albumu) i notatki (o nich za chwilkę). Nie jestem w stanie wymyślić lepszego i ciekawszego opisu naszego wyjazdu, będzie mało treściwie, za to bardziej obrazowo.
Do zdjęć przysługuje plik wordowski z ciekawymi notatkami. W podróży mieliśmy zeszyt, gdzie zapisywaliśmy główne wydarzenia i nasze spostrzeżenia - a przynajmniej te dotyczące najbliższego otoczenia, czyli samochodu, w którym jechałam. Brawa za przepisanie należą się Karo :). Autorów było zdaje się 6, występowali niezmiernie wymiennie, natomiast większość tekstów jest Karo, Sylwii bądź moja. (patrząc teraz do pliku, widzę, że jest trochę inny układ, niż na kompie. Jest trochę brzydko, ale nie wiem, jak to poprawić inaczej, niż metodą prób i błędów z ciągłym uploadowaniem na nowo. Niech zostanie tak ;) ). Jest nieco dziwnie i niestety nieprzystępnie napisany, jednak jakby ktoś chciał poczytać, gorąco zapraszam. Dla nas, w takiej formie w jakiej jest teraz, jest to niesamowita pamiątka po wspaniałych chwilach. Było świetnie :).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz